Mrużę oczy
Z chabrowych oczu
Płyną błękitne łzy
Skulona leżę
Osamotniona, opuszczona
A Ciebie nie ma
Zostawiłeś mnie
Zostawiłeś mnie
Ale moje uczucia
Nie zostawiły Ciebie
Maluję Ciebie
Łzami błękitnymi
Na piaszczystej duszy
Pragnę czuć Twój
Oddech nad uchem
Pocałunek na policzku
Nie chcę łez już czuć
Tylko wróć…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz