wtorek, 3 marca 2009

Postudniówkowo

Do matury coraz mniej, ale to nie znaczy, że się siedzi ciągle w domu ;) ostatnie dwa miesiące to były same studniówki i imprezy :) przyznam,że było ciekawie.


Od dzisiaj jestem posiadaczem Mariana czyli małej wesołej rybki :P coby się odstresować przed maturą ;P