środa, 19 września 2007



„Odczucia”

Leżę tu naświetlona

Promieniami słońca.

Jakież one ciepłe…

Okrywają me ciało

Bardzo dokładnie

Szkoda, że tego nie widzisz

No i oczywiście nie czujesz…

Wiesz, że one są takie

Delikatne i równe?

Takie dziwne uczucie, gdy

Przechodzą między każdym

Mym palcem…

Niestety, stopy ich poczuć

Nie mogą…

A wiesz dlaczego?

Bo moje stopy są ukryte

W ciepłym od tych gorących

Promieni piachu.

A słyszysz ten szum?

Po co ja pytam…

Wiem, że nie słyszysz…

Ten szum to fale przynoszą.

Równo uderzają o piaszczysty

Brzeg, na którym leży

Bardzo dużo drobniutkich

Kamyczków.

One tak fajnie szemrzą

Gdy woda odchodząc

Miesza je ze sobą…

Każdy z tych kamyczków

Ma inny kolor

Jest tych kolorów

Bardzo wiele.

Ja tu widzę kolory

Zimy, jesieni, wiony

No i lata.

Oczywiste jest to, że

każdy z tych kamyczków

Zna inną historię

Tą naszą na pewno

Już też…

Brak komentarzy: