sobota, 13 października 2007

Wariackie tygodnie ;)

Zapowiada się, że w najbliższym okresie będę miała dosłownie czas zapełniony na ful ;) W sumie to i dobrze, bo lubię mieć wszystko zaplanowane z wyprzedzeniem ;) Czekają na mnie Celtyckie Andrzejki, Paraspartakiada, 15-lecie Hufca, Urodziny przyjaciółki. Generalnie to wszystko dzieje się w weekendy, a do tego dochodzą zajęcia w tygodniu.
Można powiedzieć, że życie na całego ;).
W ostatnim tygodniu były zajęcia z tańca irlandzkiego i jak zwykle próbowałąm nadążyć za natłokiem kroków i układów do zapamiętania. :P
Była też zbiórka i wizyta u kolegi w studio muzycznym. ;) Nie omieszkam także napisać o spotkaniu z historią u jednego z kolegów tzn. obejrzenie zachwycającej kolekcji bagnetów i starych książek i dokumentów. ;) zrobiło to na mnie wrażenie ;). Jakie to było dziwne... trzymać w ręce przedmiot, który jeśli nie miał dziesiątek to ponad setkę lat....
Historia jest fajna. :)
No to chyba tyle na dzisiaj ;) zmykam się troszkę pouczyć, bo jutro wędrówka do Krakowa ;) ;P

Brak komentarzy: