wtorek, 2 października 2007

Październik


No i można przyznać, że październik i złota jesień nastały... ;) Może to i dobrze, bo gdy patrząc za okno na deszcz i ściekające krople po szybie od razu myślimy o kimś ważnym, ciepłym, kto nas okryje kocem i przyniesie z uśmiechem na twarzy kubek kakaa ;)
Sercu od razu cieplej na myśl się robi... ;) ale też deszcz to smutek i tęsknota... tylko za czym? Może za plażą, może za gorącym słońcem na karku, gdzieś wysoko w górach...



W sumie to nie wiem co mogę napisać. Z każdym dniem unoszę się coraz wyżej nad ziemią ;) jakie to fajne uczucie być takim szczęśliwym i mieć wokół siebie cały świat w kolorze różowym ;)

"Pragnienie chcę ujrzeć
w sylabach,
dotknąć ognia w ich brzmieniu.
Mrok chcę odchuć

w krzyku. Słów
chce surowych
jak nieociosane kamienie"

Pablo Neruda




Chyba już wiecej nic ciekawego nie wymyślę :) Może napisze jeszcze, że cos mnie nóżka boli :P a tak to jest suuuupperrr ;P


pa ;*

Brak komentarzy: